W bieżącym okresie transferowym klub z Mazowsza może naprawdę solidnie dorobić na sprzedaży dwóch swoich podopiecznych. Niewykluczone, że oprócz Majchrowicza przyjdzie także pożegnać Karola Angielskiego, którego ostatnio łączono z przenosinami do Major League Soccer.
Aktualnie podopieczni Mariusza Lewandowskiego odbywają przygotowania do nadchodzącego sezonu PKO BP Ekstraklasy, który startuje już za dwa tygodnie. Na zgrupowaniu w Gniewnie znajdują się wszyscy zawodnicy oprócz pierwszego golkipera minionej kampanii, który w niedługim czasie powinien wzmocnić jedną z zagranicznych drużyn.
Odejście Majchrowicza, którego kontrakt z Radomiakiem obowiązuje jeszcze przez dwa lata, to coś oczywistego. Od kampanii 2022/2023 między słupkami numerem jeden ma być Jakub Ojrzyński, który trafił do „Zielonych” z Liverpoolu na zasadzie wypożyczenia.
Jak poinformował Tomasz Włodarczyk w programie „Okno Transferowe”, Filip Majchrowicz przykuwa uwagę włoskiej Salernitany, która w ostatnich zmaganiach Serie A dzielnie wybroniła się przed spadkiem do niższej ligi. Tam dzieliłby szatnię między innymi z Franckiem Ribérym, a o miejsce w podstawowym składzie czekałaby go rywalizacja z Luigim Sepe, który po odbyciu wypożyczenia dołączył do zespołu na zasadzie wolnego transferu.
Wcześniej zawodnik Radomiaka znalazł się w kręgu zainteresowań francuskiego Toulouse FC, ale jego sytuację monitorowały też Lecce oraz Celta Vigo.
Mierzący 194 centymetry wzrostu piłkarz w ubiegłym sezonie opuścił tylko jedno spotkanie w najwyższej klasie rozgrywek. W trakcie 33 występów zachował dziewięć czystych kont.