Wszystko wskazuje na to, że lada moment kolejny klub z Premier League będzie miał bliskowschodniego właściciela. Tym razem petrodolarami wzbogaci się ekipa z St James' Park, która ma trafić w ręce księcia i następcy tronu emira Abu Zabi. Muhammad ibn Zajid potwierdził fakt posiadania środków potrzebnych na przejęcie klubu i przedstawił stosowne dokumenty przed władzami Premier League.
O możliwym przejęciu klubu od Mike'a Ashleya spekulowano już od jakiegoś czasu, dlatego prezes Bin Zayed Group postanowił rozwiać wątpliwości i potwierdził rychłe przejęcie Newcastle poprzez oficjalne oświadczenie.
„W związku z licznymi spekulacjami w związku z terminem przejęcie Newcastle United Football Club przez Bin Zayed Group, czujemy potrzebę opublikowania tego oświadczenia” - zaczęli inwestorzy.
„Warunki transakcji zostały już uzgodnione pomiędzy nami a Mike'iem Ashleyem. Zostały one uwzględnione w dokumencie podpisanym przez obie strony, a który został następnie przekazany Premier League. Potwierdzenie posiadania środków zostało przesłane prawnikom Mike'a Ashleya w dniu 17 kwietnia 2019 roku”.
„Trwający proces w Premier League jest standardową procedurą przejęcia klubu, a ta wymaga czasu. Robimy wszystko co w naszej mocy, by wesprzeć Premier League w trakcie tegoż procesu. Czujemy, że musimy wyjaśnić w jakim miejscu się znajdujemy, aby kibice i opinia publiczna zdawała sobie sprawę z sytuacji”.
Ashley jest właścicielem „Srok” od 12 lat, a w trakcie tego okresu drużyna radziła sobie z różnym powodzeniem, zaliczając dwukrotnie spadek do Championship. Warto jednak dodać, że w sezonie 2011/2012 drużyna otarła się o grę w Lidze Mistrzów, zajmując piąte miejsce w tabeli. „Sky Sports” informuje, że brytyjski miliarder oczekuje za klub kwoty 350 milionów funtów (wcześniej kupił go za 135 milionów).