Tym razem za publikacją informacji stoi "Der Spiegel", ale nie jest tajemnicą, że niemiecki dziennik ściśle współpracuje z głośnym w ostatnim czasie portalem.
Wracając do kwestii ujawnionych dokumentów, najważniejsza w przypadku transakcji z udziałem Kolumbijczyka jest kwota odstępnego. Okazuje się bowiem, że "Królewscy" mogą zapłacić za pomocnika nawet 90 milionów euro!
Według ustaleń, Hiszpanie sprowadzając 24-latka zobowiązali się przelać na konto Monaco 75 milionów euro. Zawarto jednak kilka zapisów, które do dziś pozostawały tajemnicą.
Ujawniona umowa wyraźnie pokazuje, że Real zobowiązał się do zapłacenia miliona euro za każdy awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Klauzula ta obowiązuje przez sześć sezonów, ale może zostać wykorzystana maksymalnie pięć razy.
Kolejne pięć milionów trafi na konto Francuzów, jeśli James w ciągu najbliższych sześciu sezonów, wliczając ten obecny, znajdzie się w trójce nominowanych do "Złotej Piłki". W tym przypadku zapis jest jednorazowego użycia.
Ostatnia klauzula wiąże się z wygraniem tej narody. Gdyby Kolumbijczykowi ta sztuka udała się do końca sezonu 2019/2020, Real zobowiązany jest zapłacić Monaco pięć milionów euro.
Umowa do pobrania - TUTAJ.