- Nie wiem czy pomysł z van Gaalem jest dobry. On już miał swój czas. Może zabrzmi to niewłaściwie, ale on jest już zwyczajnie za stary - stwierdził Fowler.
Były gracz Liverpoolu przekonuje, że nie zamierza poddawać pod dyskusję dotychczasowych osiągnięć Holendra, jednakowo twierdzi, że United potrzebny jest raczej młody menadżer, pełen zapału i chęci do pracy.
Zdaniem Anglika, lepszym kandydatem na szkoleniowca byłby Ryan Giggs. Podkreśla, że ewentualny angaż van Gaala miałby sens tylko wtedy, kiedy holenderski trener zostałby asystentem Giggsa i swoim doświadczeniem przygotowywał Walijczyka do samodzielnej pracy w Manchesterze.
- Myślę jednak, że powinni od razu postawić na Giggsa. Choć praca w United to jedno z najważniejszych stanowisk w futbolu to Ryan zna ten klub i dałby radę. Potrzebowałby tylko doświadczonego asystenta - zapewnia Fowler.
26-krotny reprezentant Anglii wyraził przekonanie, że jest zwolennikiem zatrudniania w klubach młodych trenerów z Wysp Brytyjskich. Takie kroki ze strony włodarzy klubów, zdaniem Fowlera, mógłby pomóc całej angielskiej piłce.
Dla 39-latka, urodzonego w Liverpoolu, Manchester United może mieć problemy z powrotem na szczyt Premier League w najbliższych latach. Zdaniem Fowlera, w przyszłym sezonie "Czerwone Diabły" ponownie zakończą sezon poza "czwórką".