Gattuso o sytuacji Milika: Nie ma dla niego miejsca w Napoli

fot. sbonsi / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: Alfredo Pedullà

Arkadiusz Milik jakiś czas temu odrzucił propozycję przedłużenia umowy z SSC Napoli. Liczył on wtedy na szybki transfer do innej klasowej drużyny, co jednak jak dotąd nie nastąpiło. To mocno komplikuje sytuację Polaka, o czym opowiedział Gennaro Gattuso.

Pomimo jasnego nastawienia 26-latka, szkoleniowiec „Błękitnych” absolutnie nie zrezygnował z jego usług w końcówce sezonu i stawiał na niego regularnie, choć nie zawsze od pierwszych minut. Reprezentant Polski za zaufanie odwdzięczał się takim samym nastawieniem do gry w obecnym zespole jak wcześniej.

Z uwagi na fakt odrzucenia oferty pozostania na Stadio San Paolo i poinformowanie klubowych władz o chęci odejścia, te latem przystąpiły do ofensywy transferowej, sprowadzając Victora Osimhena. Z kolei już zimą pozyskano Andreę Petagnę, przy czym Włoch od razu został wypożyczony do SPAL, także nie miał nawet okazji do debiutu w nowych barwach.

SSC Napoli miało nadzieję, że przyszłość Arkadiusza Milika prędko się wyjaśni, jednak o to jak na razie trudno. Atakujący ma za sobą zakończone fiaskiem rozmowy z Juventusem oraz Romą, przy czym włoscy dziennikarze zapewniają, że tych kierunków nadal nie można wykluczać. Tymczasem o sytuacji zawodnika wypowiedział się Gennaro Gattuso, dając mu do zrozumienia, że aktualnie nie ma dla niego miejsca w zespole.

– Milik? W zeszłym roku było jasne, że zarówno ja, jak i klub, chcieliśmy przedłużyć z nim umowę, ale z jego wyboru to przedłużenie nie nastąpiło i wie, jak teraz myślimy: jeśli nie znajdzie rozwiązania, nie będzie to dla niego łatwe, ponieważ mamy już dwóch innych napastników. Nie ma dla niego miejsca – zaznaczył.

Jednocześnie 42-latek nie wyklucza pozostania Kalidou Koulibaly’ego, a więc drugiego z graczy łączonych z odejściem. W jego przypadku cały czas w grę wchodzi transfer do Manchesteru City.

– Koulibaly ma konkretną cenę wyjściową i jeśli klub nie dostanie pieniędzy, o które prosi, piłkarz nie odejdzie. Przy czym to dwie odmienne historie – oznajmił, porównując sytuacje obu zawodników.

51-krotny reprezentant „Biało-Czerwonych” z neapolitańczykami związany jest od 2016 roku. Jego umowa wygasa za niespełna 12 miesięcy. Jeśli zaś chodzi o kapitana senegalskiej kadry, porozumienie z nim zawarte obowiązuje do połowy 2023 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Nenad Bjelica odchodzi z Unionu Berlin Z FC Barcelony do Manchesteru United?! Wpis Radomiaka Radom po wygranej z Legią Warszawa wywołał małe zamieszanie. Poszło o dwa słowa Marcelo Bielsa powołał do reprezentacji Urugwaju amatora, który strzelił 57 bramek w 39 meczach OFICJALNIE: Jakub Rzeźniczak zadebiutuje w MMA. Poznał rywala FC Barcelona pewna długo wyczekiwanego transferu. Majstersztyk! Julen Lopetegui wybrał nowy klub

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy