„Gdybyśmy nie podpisali z nim umowy, trafiłby do Barcelony”

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: Bayern Magazine

Karl-Heinz Rummenigge opowiedział o kulisach sprowadzenie do Bayernu Leona Goretzki.

Po wielu miesiącach spekulacji na temat nowego pracodawcy utalentowanego pomocnika, Leona Goretzki, zawodnik Schalke zdecydował się ostatecznie na podpisanie umowy z Bayernem Monachium. Kontrakt reprezentanta Niemiec wygasa wraz z końcem czerwca, dlatego dołączy on do „Bawarczyków” za darmo w przerwie pomiędzy sezonami.

Prezes Bayernu Monachium, Karl-Heinz Rummenigge, opowiedział teraz o kulisach tej transakcji. Ze względu na wygasający kontrakt, zainteresowanie Goretzką było ogromne. W mediach często pojawiały się plotki na temat potencjalnego nowego zespołu dla 22-latka, wśród których wymieniano między innymi Barcelonę, Juventus czy Liverpool. 62-letni działacz przyznał, że to FC Barcelona była głównym konkurentem dla mistrzów Niemiec.

- Gdybyśmy nie porozumieli się z Leonem Goretzką w sprawie dołączenia do naszej drużyny na początku lipca, prawdopodobnie podpisałby on umowę z Barceloną. To zupełnie nie byłoby w interesie niemieckiej piłki nożnej.

- Leon Goretzka jest niezwykle utalentowany. Wciąż ma tylko 22 lata, gra w dorosłej reprezentacji  Niemiec i ma bardzo duży potencjał do rozwoju. Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie starali się o jego pozyskanie – powiedział Rummenigge.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Liga Mistrzów: Składy na Bayern Monachium - Real Madryt [OFICJALNIE]. Karty odkryte PSG ma jasny plan na przyszłość Luisa Enrique Przyszłość Mariusza Rumaka w Lechu Poznań wyjaśniona. Przekazał to swoim piłkarzom Lukas Podolski przekonał go do transferu do Górnika Zabrze. „To był dla mnie niemal zaszczyt” Bayern Monachium może zarobić na golach Roberta Lewandowskiego. Jeszcze dwie bramki Bardzo ładne zachowanie prezesa Wisły Kraków. Trener ligowego rywala był pod wrażeniem OFICJALNIE: Podstawowy zawodnik Rakowa Częstochowa wypadł z gry. To może być koniec sezonu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy