Imponująca forma Słoweńca w barwach „Rojiblancos” przyciąga uwagę największych klubów z całej Europy. W swoich szeregach golkipera widziałyby między innymi Liverpool czy Paris Saint-Germain, a w ostatnich tygodniach narosło wiele spekulacji na temat przyszłości zawodnika. Bramkarz jest przymierzany przez media do letniego transferu, ale madrytczycy ani myślą rozstawać się ze swoją gwiazdą.
Jeśli któryś z klubów poważnie liczył na sprowadzenie 25-latka, z pewnością może być zaniepokojony ostatnią wypowiedzią prezydenta „Los Colchoneros”. Enrique Cerezo rozmawiał z „Radio MARCA” i w wywiadzie został zapytany o przyszłość Oblaka.
- Z tego co mi wiadomo, Oblak przedłużył kontrakt, jeśli jeszcze tego nie wiecie - powiedział tajemniczo Cerezo.
Wątpliwości pojawiają się wokół tego, co na myśli mógł mieć prezydent Atlético. Klub nie ogłaszał oficjalnie przedłużenia porozumienia z bramkarzem, ale słowa Cerezo pozwalają sądzić, że złożenie podpisów pod odpowiednimi dokumentami mogło nastąpić „za kulisami”. Zdaniem dziennika „Marca” działacz mógł jednak nawiązywać do dotychczasowej umowy, która również została podpisana nie tak dawno temu.
W 2016 roku Oblak osiągnął porozumienie ze swoim pracodawcą, z którym związał się do końca czerwca 2021 roku z klauzulą wykupu na poziomie 100 milionów euro. Barw „Rojiblancos” golkiper broni od 2014 roku. W obecnym sezonie wystąpił w 32 meczach, z których 20 zakończył bez straty gola.