Na zmianę barw klubowych w wykonaniu reprezentanta Stanów Zjednoczonych zanosi się od kilku tygodni. W grudniu nawiązał on współpracę z nowym, bardzo dobrze znanym agentem z postaci Jorge Mendesa, reprezentującego sprawy takich osobistości jak Cristiano Ronaldo czy José Mourinho.
Ofensywny pomocnik lub skrzydłowy stracił zapał na ciągłe udowadnianie wartości Edinowi Terziciowi. Pod wodzą niemieckiego szkoleniowca w tym sezonie rozegrał 13 spotkań, z czego tylko dwa od pierwszej minuty.
Dlatego też wychowanek BVB wywiera presję na zarządzie, aby ten znalazł dla niego nowego pracodawcę w celu poszukiwania bardziej regularnej gry.
Według wcześniejszych doniesień ESPN zainteresowanie 21-latkiem wykazało dotąd aż dziewięć klubów.
Teraz, zdaniem jednego z przewodnich dziennikarzy Theathletic.com, największe konkrety w negocjacjach przedstawia Nottingham Forest.
Szesnasta drużyna Premier League, której grozi odjęcie punktów za niestosowanie się do zasad stabilności finansowej i zrównoważonego rozwoju (PSR), zaproponowała półroczne wypożyczenie z opcją wykupu.
Przedstawiciel Bundesligi wkrótce powinien odpowiedzieć wstępne ustalenia formuły transakcji i potencjalnie przejść do bardziej zaawansowanej fazy negocjacji.
„Gio” Reyna ma ważny kontrakt z obecnym pracodawcą do końca czerwca 2025 roku.
***
Sprzedany latem przez Manchester City Carlos Borges może błyskawicznie wrócić do Premier League