Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że mimo 38 lat kapitan reprezentacji Chorwacji ma szanse na pozostanie w ekipie „Królewskich”. Coraz rzadsze występy w podstawowym składzie doprowadziły jednak do zmiany sytuacji o 180 stopni.
Carlo Ancelotti uznał, że nie będzie nakłaniał doświadczonego piłkarza do dalszej gry w koszulce madryckiej ekipy i zamiast tego zaproponował mu miejsce w swoim sztabie trenerskim. Jak relacjonowały media, środkowy pomocnik odmówił, tłumacząc, że czuje się na siłach, aby kontynuować karierę.
Jako że nie uda się tego zrobić w stolicy Hiszpanii, ruszyły poszukiwania nowego pracodawcy. Wygląda na to, że chętnych nie zabraknie.
Naturalnymi kierunkami dla triumfatora Złotej Piłki z 2018 roku są Major League Soccer oraz Saudi Pro League. Okazuje się, że zawodnik wcale nie musi opuszczać Europy.
24sata.hr podaje, że z Luką Modriciem skontaktował się Mirko Barišić. Legendarny prezydent Dinama Zagrzeb wyszedł z zapytaniem o ewentualny powrót.
Jaka była reakcja byłego gracza „Niebieskich”? Podziękował on za telefon i przekazał, że powrót to jedna z rozważanych przez niego opcji.
Dinamo w 2023 roku nazwało jedno z boisk nazwiskiem Modricia. To pokazuje, jak wielkim uznaniem się on tam cieszy.
Mimo częstej roli rezerwowego gracz środka pola w trwającym sezonie zdążył zapisać na swoim koncie gola oraz sześć asyst.