W obliczu prawodpodonego odejścia Diego Milito i Ishaka Belfodila z włoskiego klubu w lipcu tego roku, działacze Interu już teraz poszukują zastępców dla wspomnianej dwójki.
Pierwszy na liście życzeń "Nerazzurich" jest Erik Lamela, który słabo radzi sobie w Tottenhamie. W obecnych rozgrywkach młody Argentyńczyk rozegrał jedynie 9 meczów w Premier League, nie strzelając ani jednej bramki. W związku ze zmianami, które mają nastąpić w klubie z White Hart Line wraz z przyjściem nowego menadżera Tima Sherwooda, odejście 22-letniego Lameli jest niemal przesądzone.
Prawoskrzydłowy cieszy się sporą renomą na włoskim rynku, jako, że został zapamiętany z bardzo dobrej gry w barwach Romy i właśnie z tego powodu jest głównym celem Interu podczas letniego okna transferowego.
Alternatywną opcją jest napastnik Lyonu, Bafétimbi Gomis, któremu kończy się kontrakt w lipcu 2014 roku. O odejściu francuskiego napastnika z obecnego klubu mówi się już od dawna. Jednak wszystkie oferty składane za Gomisa były odrzucane przez prezes Lyonu, Jeana-Michela Aulasa.
Zainteresowanie 29-letnim Francuzem wykazuje również Napoli, więc latem dojdzie do bardzo interesującej walki o zakontraktowanie reprezentanta "Les Bleus", między dwoma włoskimi klubami.