Klub z San Siro przez bardzo długi czas doceniał marokańskiego skrzydłowego. Podchody pod zakup 29-latka były czynione jeszcze minionego lata, lecz ostatecznie nie udało się osiągnąć porozumienia z Chelsea.
„Rossoneri” uważają jednak, że zima będzie najodpowiedniejszym okresem, aby pokusić się raz jeszcze o transfer definitywny. Zarówno pod wodzą Thomasa Tuchela, jak i obecnie Grahama Pottera piłkarz rzadko otrzymuje szanse na grę. Konieczność wyrwania się ze sportowego letargu zwiastuje zmianę pracodawcy.
Wystarczy wspomnieć, że Ziyech tylko raz znalazł się w wyjściowej jedenastce Premier League w bieżącej kampanii. W pozostałych przypadkach albo nie wchodził z ławki, albo meldował się na murawie na niewiele minut. Tych we wszystkich rozgrywkach, biorąc pod uwagę też Ligę Mistrzów i Puchar Ligi Angielskiej, uzbierał raptem 271.
Według „La Gazzetta dello Sport”, AC Milan chce znaleźć dogodne dla siebie rozwiązanie, aby w końcu dokonać zakupu byłego gracza Ajaksu Amsterdam. Mistrzowie Włoch są przekonani, że londyńczycy zejdą z ceną poniżej 20 milionów euro.
Większą przeszkodą wydają się zarobki zawodnika. Ziyech oczekuje podobnej płacy, jak w obecnej ekipie - sześć milionów euro. W tym wypadku funduszy na pokrycie płacy klub może poszukać wśród niechcianych przez Stefano Pioliego podopiecznych. Jednym z kandydatów do opuszczenia zespołu jest chociażby Yacine Adli.
Dla Hakima Ziyecha przeprowadzka na Półwysep Apeniński byłaby dobrą szansą na odbudowę swojej formy. Na dodatek Milan, podobnie jak Chelsea, wiosną powalczy w fazie pucharowej Ligi Mistrzów.
Od 2020 roku wychowanek Heerenveen strzelił dla Chelsea 14 goli i zaliczył 10 asyst.