Strony doszły już do porozumienia w sprawie opłaty transferowej, a złożona trzy dni temu przez Chelsea oferta zostanie zaakceptowana przez Bayer Leverkusen.
Wedle tych ustaleń na konto Niemców od razu trafi 80 milionów euro. Następne 10 milionów euro to też prawie gwarantowany zarobek, gdyż dotyczy prostych warunków, jak awansu do Ligi Mistrzów i innych podstawowych celów sportowych angielskiej drużyny. Do tego może dojść kolejnych 10 milionów euro, ale tu już pojawia się nutka niepewności, bowiem zależy od trofeów Chelsea do 2025 roku, czyli do końca pierwszej umowy Havertza.
Oficjalne ogłoszenie transakcji to kwestia kilku dni. Jak podkreśla niemiecki dziennik, Havertza ma już zabraknąć na piątkowych testach na koronawirusa, co zapoczątkuje przygotowania do sezonu 2020/2021.
Havertz zostanie najdroższym Niemcem w historii, bijąc rekord z tego lata, gdy Timo Werner zmienił RB Lipsk właśnie na Chelsea za 53 miliony euro.
21-letni ofensywny pomocnik w sezonie 2019/2020 strzelił 12 bramek i zaliczył sześć asyst w 30 meczach Bundesligi. W niektórych meczach pełnił nawet funkcję kapitana Bayeru, co bezpośrednio wynikało z jego gwiazdorskiego statusu w zespole.
Bayerowi zależało na sprzedaży Havertza za 100 milionów euro już teraz, gdyż kontrakt do 30 czerwca 2022 roku sprawiał, że latem 2021 roku musiałoby dojść do lekkiej promocji i mniejszego zarobku.
Chelsea tymczasem kontynuuje ofensywę transferową i w międzyczasie dopina szczegóły pozyskania z Leicester City Bena Chillwella.