Henry: Cieszę się, że mogę wrócić do Monaco

fot. Transfery.info
Paweł Hanejko
Źródło: AS Monaco

Thierry Henry udzielił pierwszej wypowiedzi po tym, jak został zaprezentowany w roli trenera AS Monaco.

Monaco zaprezentowało następcę Leonardo Jardima. Został nim Thierry Henry. Dla wychowanka tego klubu jest to pierwsze takie wyzwanie w dotychczasowej karierze trenerskiej.

Francuz nie jest jednak kompletnym żółtodziobem w tej branży. Od 2016 roku zbierał bowiem doświadczenie jako jeden z asystentów Roberto Martineza w reprezentacji Belgii. Ponadto brał udział w różnorakich kursach szkoleniowych oraz współpracował z wieloma akademiami.

- Jego wiedza o piłce i zaangażowanie w rozwój spowodowało, że nie mieliśmy żadnych wątpliwości przy okazji tej nominacji. Thierry zdaje sobie sprawę z tego, co go czeka i chce rozpocząć wykonywanie swoich zadań. Z naszej strony mogę tylko dodać, że mamy do niego pełne zaufanie - powiedział dyrektor generalny obecnego wicemistrza Francji, Wadim Wasilijew.

- Przede wszystkim pragnę podziękować władzom klubu, które obdarzyły mnie ogromnym zaufaniem. To wyjątkowe wyzwanie. Cieszę się, że mogę wrócić do Monaco i jestem zdeterminowany, aby sprostać wymaganiom kibiców. Nie mogę doczekać się spotkania z zawodnikami. Chcę rozpocząć pracę od zaraz - zakończył były napastnik Arsenalu.

41-latek stoi przed nie lada wyzwaniem, ponieważ Monaco znajduje się w ostatnich miesiącach w ogromnym kryzysie. Po dziewięciu kolejkach ligi francuskiej ekipa z Księstwa zajmuje w ligowej tabeli odległą 18. pozycję. Do tej pory udało jej się zgromadzić raptem sześć punktów.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał Raków Częstochowa znowu zawiódł. Dawid Szwarga komentuje

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy