Krzysztof Piątek nie figuruje w dalszych planach działaczy Herthy, chcących zakończyć współpracę z Polakiem jeszcze w letnim oknie.
27-latek przyciągnął na siebie wzrok kilku drużyn, lecz oferty przez nie wystosowane nie zadowoliły napastnika i działaczy berlińczyków. Ostatnio media łączyły go z Salernitaną, Fenerbahçe czy Borussią Dortmund. Ostatnia ekipa jednak szybko wycofała się z tematu.
Wydaje się, że Piątek będzie musiał wkrótce przysiąść na poważnie do rozmów w sprawie transferu, gdyż przedstawiciele niemieckiej „Starej Damy” rozpoczęli negocjację z Paco Alcácerem.
Te znajdują się we wczesnej fazie. 28-letni Hiszpan zapatruje się na powrót do Bundesligi, w której czuł się naprawdę dobrze. Walencjanin spędził na jej boiskach udany okres, broniąc barw Borussii Dortmund.
Szczególnie imponował w sezonie 2018/2019, gdy w 28 ligowych spotkaniach trafiał do siatki 18-krotnie.
Piłkarz przeżywa trudne chwilę w Villarealu, a więc otwiera się na ewentualny ruch.
Pierwsze rozmowy między dwoma stronami przebiegły pomyślnie, aczkolwiek ich kontynuacja zależy od odejścia kogoś z dwójki - Krzysztof Piątek, Davie Selke.
23-krotny reprezentant Polski do Berlina trafił zimą 2020 roku. Trudno uznać tę przygodę za udaną.
W 57 meczach snajper z Dzierżoniowa 13-krotnie pokonywał bramkarza rywali i zanotował dziewięć asyst.