Środkowy lub lewy obrońca stracił większą część sezonu najpierw z powodu urazu mięśniowego, a następnie zerwania więzadła krzyżowego. Ta druga kontuzja sprawiła, że piłkarz rozważał nawet zakończenie kariery.
Mimo problemów zdrowotnych Bayern Monachium był gotowy przedłużyć współpracę z Francuzem i wydawało się, że tak właśnie się stanie.
Kiedy zawodnik otrzymał telefon od Paris Saint-Germain, wszystko się zmieniło. Mistrz Ligue 1 przedstawił zdecydowanie lepszą ofertę niż Bawarczycy.
Niedługo potem defensor poinformował swojego pracodawcę, że chce odejść, ale nie byle gdzie, ale właśnie na Parc des Princes. Od tego czasu odrzucił on propozycje z trzech innych klubów.
27-latek ma już porozumienie w sprawie warunków przyszłej umowy. Teraz ekipy pracują nad dobiciem targu.
„Gwiazda Południa” cały czas oczekuje 50 milionów euro oraz dodatkowych zmiennych. Jak podaje RMC Sport, Francuzi rozpoczęli negocjacje od kwoty 30 milionów i chcieliby zamknąć sprawę na maksymalnie 40 milionach.
Lucas Hernández to najdroższy gracz w historii Bayernu. W 2019 roku kosztował go 80 milionów euro.
Reprezentant „Trójkolorowych” jak dotąd w trykocie monachijskiej drużyny uzbierał 107 występów, zdobył dwie bramki oraz zanotował osiem asyst.