Kontrakt 29-letniego zawodnika dobiega końca, co zaalarmowało ostatnimi czasy między innymi włodarzy Arsenalu Londyn. Był on łakomym kąskiem dla Arsene Wengera z uwagi na możliwość dołączenia do drużyny Kanonierów z wolnego transferu. Holender nie wydaje się być jednak bliski przeprowadzki, a sam klub nie widzi dla niego innej przyszłości niż ta na Veltins Arena.
Wstępne rozmowy na temat kontraktu zostały już wszczęte. Schalke chce zaproponować swojemu gwiazdorowi 2-letni kontrakt. Eks-zawodnik Realu Madryt liczy jednak po cichu, że złoży sygnaturę pod trzyletnią umową, stąd rozmowy nie znalazły jeszcze swojej finalizacji.
- Zaproponowałem sporo kompromisów oraz zaleciłem Huntelaarowi podjęcie szybkiej decyzji na naszą korzyść. W innym przypadku nie widzę sensu kontynowania negocjacji – powiedział Clemens Tonnies, dyrektor wykonawczy Schalke.
- To prawda że agent zawodnika zjawił się już na Veltins-Aren. Najważniejsze spotkania miały już swoje miejsce, jednakże nie mogę potwierdzić jeszcze żadnych wiążących decyzji – dodał.
Huntelaar dołączył do niemieckiego zespołu z AC Milanu w roku 2010 za kwotę 10,5 miliona funtów. W obecnym sezonie wpisywał się on na listę strzelców dziewięć razy.