Paris Saint-Germain jest coraz bliżej pozyskania Mauro Icardiego. Sprawa transferu Argentyńczyka znacząco przyspieszyła i na ten moment brakuje już w zasadzie jedynie porozumienia pomiędzy klubami. Piłkarz jest otwarty na przeprowadzkę poza Italię, co jeszcze kilka dni temu wydawało się wręcz niemożliwe do zrealizowania. Wszystkie włoskie opcje jednak przepadły, dlatego konieczne było dostosowanie się do sytuacji.
Gianluca Di Marzio informuje, że strony poczyniły bardzo istotny krok w kierunku sfinalizowania transakcji. Dziś od rana Wanda Nara, agentka i żona zawodnika, negocjowała z Interem warunki przedłużenia kontraktu Icardiego. Mimo wcześniejszych spięć, rozmowy przebiegły bardzo sprawnie i osiągnięto pełne porozumienie w tej sprawie. Umowa zostanie podpisana niezwłocznie po tym, jak ustalone zostaną warunki przenosin na Parc des Princes.
Napastnik ma trafić do ekipy mistrza Francji na wypożyczenie i według najnowszych doniesień kluby zdecydowały się jednak na zawarcie w umowie możliwości wykupu. Ta ma wynieść 70 milionów euro, ale na pełne porozumienie należy jeszcze trochę poczekać, ponieważ strony negocjują na temat kilku ważnych kwestii związanych z tym transferem.
Co jednak najistotniejsze, Icardi jest już naprawdę o krok od przeprowadzki, na którą „Nerazzurri” czekali od kilku miesięcy. 26-latek na każdym kroku otrzymywał znaki, iż nie jest już mile widziany na San Siro - najpierw odebrano mu opaskę kapitańską, a następnie odsunięto go od składu. Koniec końców spawa ma wylądować w sądzie, ponieważ piłkarz uważa, że Inter nie ma prawa go tak traktować. Mimo to zawodnik zrozumiał, że dalsze stawianie oporu nie przyniesie pozytywnych skutków, dlatego zgodził się na wyprowadzkę.
Nadal intrygującą kwestią jest wpływ transferu na życie prywatne Icardich. Do tej pory gracz rozważał jedynie pozostanie we Włoszech ze względu na dzieci Wandy Nary z jej poprzedniej związku z Maxim Lópezem. Jeśli para przeniesie się na stałe poza Włochy, to López może otrzymać prawa do opieki nad nimi, szczególnie że tego lata podpisał kontrakt z Crotone. Możliwe jednak, że udało im się znaleźć jednak jakieś wyjście z tej sytuacji, choć nie wiadomo jeszcze jakie.