„Nerazzurri” od długich miesięcy starają się o angaż doświadczonego środkowego napastnika. Przez pewien czas faworytem Antonio Conte był Olivier Giroud, ale zimą Chelsea w ostatniej chwili zablokowała odejście Francuza i został on na Stamford Bridge.
Dziś szkoleniowiec wicemistrza Włoch spogląda raczej w kierunku Gervinho, który w przeciwieństwie do gracza „The Blues”, potrafi odnaleźć się również na skrzydle, a mimo upływu lat, nie zatracił on swojej zwinności.
33-latek w sezonie 2019/2020 wystąpił w barwach Parmy 32, zaznaczając obecność 9 trafieniami i czterema kluczowymi podaniami. W styczniu Iworyjczyk starał się jednak wymusić zgodę na transfer do Al Sadd, co bardzo nie spodobało się jego pracodawcy, a teraz niewykluczone, że skorzysta on z okazji i sprzeda go do Interu Mediolan.
Musimy przy tym wiedzieć, że były gracz Arsenalu czy Romy to niejedyna opcja dla mediolańczyków. Schira podaje, że Interowi zaproponowany został chociażby Fernando Llorente (cztery gole i asysta w poprzedniej kampanii), który najprawdopodobniej rozstanie się wkrótce z SSC Napoli.
Włoski dziennikarz zaznacza, że ekipa za stolicy Lombardii jak na razie nie śpieszy się z dokonaniem wyboru, traktując priorytetowo sprowadzenie do klubu nowego środkowego pomocnika (na tym polu praktycznie przesądzony jest transfer Arturo Vidala) i misję sprzedażową. Dopiero po realizacji tych celów, można spodziewać się ofensywy „Nerazzurrich” odnośnie wzmocnienia pozycji atakującego.