Według „La Gazzetta Dello Sport” władze 19-krotnych mistrzów Italii spieszy się z przedłużeniem ze słowackim liderem defensywy i mają nadzieję, że uda się sfinalizować całą wyczerpującą operację do końca roku.
Umowa Słowaka wygasa 30 czerwca 2023 roku, co z pewnością powoduje niepokój u giganta z Serie A. Negocjacje w sprawie prolongaty współpracy toczą się od dłuższego czasu, lecz trudno nazwać je dynamicznymi i owocnymi. Mediolański klub stara się przekonać wychowanka MŠK Žilina, oddając mu pełną decyzyjność w kwestii pewnego szczegółu potencjalnej umowy.
Według popularnego włoskiego medium „Nerazzurri” zaoferowali swojemu gwiazdorowi nowy kontrakt o wartości 6 milionów euro rocznie z dodatkami na cztery lub pięć lat. Raport twierdzi, że to do obrońcy należy decyzja o długości kontraktu.
Agent zawodnika, Roberto Sistici, zgodził się na spotkanie z przedstawicielami zespołu ze stadionu Giuseppe Meazzy w tym tygodniu. Z powodu wyjazdu na obóz przygotowawczy do Hiszpanii podopiecznych Simone Inzaghiego termin rozmów nie został jeszcze sprecyzowany
Giuseppe Marotta, prezes zarządu Interu, ma nadzieję, że przedstawiciel 27-latka spotka się z klubem do świąt Bożego Narodzenia lub do końca roku, wiedząc, że jeśli jego klient odmówi podpisania nowej umowy, może zostać sprzedany w styczniu, aby uniknąć sytuacji, w której odejdzie w ramach bezgotówkowej transakcji w czerwcu.
Marotta wyraził niedawno przekonanie, iż Škriniar przedłuży swój pobyt w szeregach mediolańskiej ekipy, nawet jeśli Paris Saint-Germain złożyło wyższą ofertę kontraktową, by podpisać z nim umowę zeszłego lata.
Przed nami kolejne nerwowe tygodnie w biurach Interu Mediolan. Zegar tyka.