"Stara Dama" poszukuje wzmocnień w pomocy po tym jak kilku zawodników z tej formacji doznało kontuzji. Działacze "Bianconerich" rozglądają się za potencjalnymi nabytkami za granicą, ale nie zapominają o wyszukiwaniu okazji na krajowym podwórku. Taką może okazać się właśnie Kolumbijczyk z Interu.
Kontrakt Guarína wygasa w 2017 roku i to może być jedna z ostatnich szans na jego sprzedaż. Według "Corriere dello Sport", potencjalny nabywca musi liczyć się z wydatkiem rzędu 11 milionów euro i wypłacaniem rocznej pensji zawodnika, która wynosi prawie trzy miliony. Nie odstrasza to jednak turyńczyków, którzy są gotowi ponownie zasiąść do negocjacji w sprawie reprezentanta Kolumbii.
Guarín był bardzo bliski przejścia do Juventusu dwa lata temu. Kluby porozumiały się co do wymiany Guarín-Vučinić, ten drugi był już nawet w Mediolanie i szykował się do testów medycznych, jednak w ostatniej chwili operację zablokował prezydent Interu, Erick Thohir. Stosunki między klubami uległy wtedy znacznemu pogorszeniu, co było odczuwalne w wypowiedziach dla prasy. Relacje te nieznacznie poprawiły się dopiero w tym roku po przejściu Hernanesa z Mediolanu do Turynu.