Kiedy wydawało się, że po nieudanej przygodzie z Sevillą ofensywny pomocnik będzie skazany na dłuższą przerwę od piłki, dosyć niespodziewanie w końcówce zimowego okna zawodnik wzbudził duże zainteresowanie.
30-latek otrzymał zapytanie z Unionu Berlin, a zainteresowanie nim w sposób nieoczywisty potwierdził prezydent klubu.
Od tego czasu rozmowy nabrały rozpędu, ale jak donosi Sky Sport Deutschland, wicelider tabeli Bundesligi to niejedyny przedstawiciel rozgrywek, który dąży do angażu pięciokrotnego triumfatora Ligi Mistrzów.
Według najnowszych wieści do walki o Isco włączył się RB Lipsk. To efekt zdarzenia z minionego weekendu, gdy kontuzji nabawił się Dani Olmo.
„Byki” nie tracą czasu i również zintensyfikowały starania o 38-krotnego reprezentanta Hiszpanii.
Zakusy ze strony niemieckich ekip to w przypadku piłkarza obdarzonego świetną techniką nowość. Dotąd łączono go głównie z angielską Premier League oraz włoską Serie A.
Isco ubiegłego lata zakończył pobyt w Realu Madryt i dołączył na mocy wolnego transferu do „Los Sevilliastas”. W pierwszej części sezonu zgromadził on 19 spotkań, strzelił gola oraz zanotował trzy trafienia, po czym jego umowa została rozwiązana za porozumieniem stron.
Dołączając do RB Lipsk, rozgrywający miałby okazję do występów w Lidze Mistrzów. Zespół ten czeka dwumecz z Manchesterem City.