Jak radzi sobie 100-krotny reprezentant Polski Grzegorz Krychowiak?

fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Dawid Basiak
Źródło: Transfery.info

Kiedyś podstawowa „szóstka” reprezentacji Polski, a teraz najlepszy strzelec zespołu w saudyjskiej ekstraklasie. Wydaje się, że Grzegorz Krychowiak ma się całkiem nieźle.

Grzegorz Krychowiak to bez wątpienia ikoniczna postać polskiej kadry, w której szeregach występował przez blisko piętnaście lat, notując z orzełkiem na piersi równe 100 występów.

We wrześniu ubiegłego roku doświadczony pomocnik poinformował o zakończeniu reprezentacyjnej kariery, która od pewnego czasu zaczynała nabierać niezbyt optymistycznego obrotu spraw.

Od Mistrzostw Świata w 2018 roku, podczas których Krychowiak popełnił fatalny błąd w meczu z Senegalem, jego forma w narodowych barwach była jedną wielką sinusoidą.

Notorycznie pomyłki oraz brak odpowiedniej stabilności poskutkował, że sympatycy polskiej kadry zaczęli pokładać w nim coraz mniejsze nadzieje, domagając się jednocześnie świeżej krwi w postaci nowych twarzy.

Choć Krychowiak swój reprezentacyjny angaż może określić mianem słodko-gorzkiego, to gdy spojrzymy na jego CV oraz kluby, w których występował, wydaje się, że swoją karierę wycisnął do ostatniej kropli.

Hiszpańska Sevilla, z którą dwukrotnie sięgnął po Ligę Europy czy też mocarne Paris Saint-Germain, w którego barwach zdobył dwa krajowe puchary to bez wątpienia atrakcyjne zespoły oraz osiągnięcia, o których wielu młodych zawodników marzy.

34-latek sporą część kariery spędził również na rosyjskich boiskach ubierając trykot Lokomotiwu Moskwa czy też FK Krasnodaru, z którego latem ubiegłego roku definitywnie przeszedł do saudyjskiego Abha Club sterowanego wówczas przez Czesława Michniewicza.

Ruch ten okazał się dla Krychowiaka całkiem niezłym rozwiązaniem, bowiem w nowym zespole od samego początku zaczął pełnić kluczową rolę, rozgrywając praktycznie każde spotkanie w pełnym wymiarze czasowym.

Zdecydowanie sporym zaskoczeniem jest fakt, iż w obecnym sezonie w 26 spotkaniach zdobył on sześć bramek i asystę, a mowa tu przecież o zawodniku, który niemal zawsze skupiony był na zadaniach defensywnych.

Tak niezłe statystyki poskutkowały tym, że obecnie Krychowiak jest najlepszym strzelcem swojego zespołu, wyprzedzając o jedno trafienie Karla Toko-Ekambiego, który zimą przeszedł do Al-Ettifaq FC.

Z drugiej strony ten fakt idealnie obrazuje bezradność drużyny polskiego pomocnika, która obecnie zajmuje przedostatnią lokatę w ligowej tabeli ze stratą trzech punktów do bezpiecznego miejsca. Abha Club w 24 spotkaniach ma na koncie łącznie piętnaście zdobytych bramek, a więc niemal połowa z nich jest autorstwa Krychowiaka.

Na ten moment nie wiadomo jak dalej potoczą się losy byłego reprezentanta Polski, choć jego kontrakt obowiązujący do końca tego sezonu oraz słaba dyspozycja klubu z Abhy zdecydowanie przemawia za zmianą pracodawcy.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Raków Częstochowa wybrał nowego trenera. „Jest już zgoda i porozumienie” OFICJALNIE: Pau Cubarsí zostaje w FC Barcelonie 70 milionów euro za 29-latka?! Manchester United go chce Jacek Magiera chwali krytykowanego zawodnika: Dobrze zareagował FC Barcelona ma problem. Powrót kontuzjowanego zawodnika przedłuży się do... 2025 roku Patryk Lipski z nowym kontraktem [OFICJALNIE] Marcin Cebula łączony z sensacyjnym transferem?! Dziennikarz sprawdził

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy