Jak wygląda świat wielkiej piłki od środka? Książka Petera Croucha już po polsku!

fot. Transfery.info
Redakcja
Źródło: SQN

Peter Crouch to jedna wielka (dosłownie), chodząca anegdota. 20 lat doświadczenia w Premier League zaowocowało kilkunastoma transferami, a co za tym idzie niezliczonymi historiami, które Anglik potrafi kapitalnie opowiadać.

Który obrońca biegał za Crouchem po całym boisku, powtarzając: „Zabiję cię”? Dlaczego wielu milionerów nigdy nie ma własnego żelu pod prysznic? Jak to się stało, że prawie zabił Dirka Kuyta? To i wiele, wiele więcej znajdziesz tylko w książce „Jak być piłkarzem. Dwa metry śmiechu”, która trafiła już do polskich księgarni!

Przeczytaj dodatkowy darmowy fragment i zamów „Jak być piłkarzem” na: www.idz.do/transfery-crouch 

***

Fragment książki:

Na boisku wszystko układało się świetnie. Nigel Worthington, menedżer Norwich, wypożyczył mnie, Darrena Huckerby’ego i  Kevina Harpera. Znów zacząłem strzelać gole. Wygrywaliśmy tydzień w tydzień. Sezon zakończyliśmy na pierwszym miejscu w Championship i awansowaliśmy do Premier League.

Dzięki tamtym golom znów zwróciłem na siebie uwagę. Zgłosił się po mnie Liverpool, świeżo upieczeni triumfatorzy Ligi Mistrzów. Poszedłem na spotkanie z Harrym, który kilka lat wcześniej sprzedał mnie z Portsmouth do Aston Villi za 5 milionów funtów, a potem przebudował ten zespół i znów z nim awansował. 
– Harry, to dla mnie wielka szansa, chciałbym tam grać. 

– Wcale mnie to, k***a, nie dziwi. Świetna sprawa. 
Potem poszedłem do Ruperta Lowe’a. 
– Cześć, Rupert. Ja w sprawie tej oferty z Liverpoolu… 
– Wybij to sobie z głowy. 
– Tak, ale… – Jesteś nam potrzebny do powrotu do Premier League. 
– Rozmawiałem z Harrym. Powiedział, że mogę odejść. – Ja też rozmawiałem z Harrym i mi powiedział, że zostajesz. 

Zdezorientowany zadzwoniłem do Redknappa. 

– Harry, właśnie rozmawiałem z prezesem. Podobno mu powiedziałeś, że zostaję. Wydawało mi się, że mnie rozumiesz i że dostałem od ciebie zielone światło. 
– Crouchie, pewnie, że cię rozumiem, ale to nie znaczy, że faktycznie chcę cię puścić… 

Harry sam nie planował zostawać tam dłużej, choć wtedy nie wiedziałem o tym ani ja, ani fani Portsmouth, którzy ciągle mieli go za szatana w  przebraniu aniołka. Właśnie miały zacząć się treningi w przedsezonowym okresie przygotowawczym i choć bardzo podobało mi się w Southampton, a tamtejsi fani byli wspaniali, to jednak między drugą ligą angielską a Ligą Mistrzów jest pewna różnica. W  głowie miałem zamęt. Nie co dzień zgłasza się po ciebie najlepszy klub w Europie. Myślałem wtedy, że jeśli ten transfer nie wypali, to tego nie przeżyję.

***

O książce:

Tak, jestem bardzo wysoki. Nie, pogoda nie jest tu inna. I nie, nie gram w koszykówkę. Cieszę się, że mamy to z głowy.

Chcesz być profesjonalnym piłkarzem? Lepiej uważaj! Tu nikt nie jest do końca normalny. To najdziwniejsza i najbardziej nieprzewidywalna grupa, jaką sobie tylko można wyobrazić. Jeden wpada na trening w czerwonym garniturze, z cylindrem w tym samym kolorze, drewnianą laską i okularami bez szkieł, a drugi ma tyle sportowych samochodów, że zostawia jeden z nich na parkingu i po prostu o nim zapomina.

Wejdź ze mną do piłkarskich szatni Premier League i reprezentacji Anglii, a dowiesz się, który obrońca biegał za mną po całym boisku, powtarzając: „Zabiję cię”, dlaczego wielu milionerów nigdy nie ma własnego żelu pod prysznic i co mówi Cristiano Ronaldo, gdy staje przed lustrem.

Jestem Peter Crouch, a to jest Jak być piłkarzem. Zaczynamy?
Autorzy: Peter Crouch, Tom Fordyce
Data wydania: 15 maja 2019 r.
Cena okładkowa: 39,99 zł
Liczba stron: 368

Więcej na temat: Peter James Crouch Anglia Książki

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Manchester United wybrał nowego trenera?! Negocjacje z „topowym kandydatem” Josué rozczarowany postawą Legii Warszawa. „Do samego końca na to liczył” Lukas Podolski zapowiedział koniec kariery. „Po tym skończę” Głośne rozstanie w Rakowie Częstochowa?! Marek Papszun może postawić na nim krzyżyk Bonus 300 złotych za wygrany zakład na pierwszego gola w meczu PSG - Borussia Dortmund OFICJALNIE: Gracz Rakowa Częstochowa wypada na ponad pół roku. Ogromny pech... Rano matura, wieczorem półfinał Ligi Mistrzów

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy