Choć wydaje się, że przed sezonem Napoli wzięłoby awans do Ligi Mistrzów w ciemno, obecnie u władz klubu pozostaje spory niedosyt. Nikt zatem pod Wezuwiuszem nie zamierza osiąść na laurach i powoli czynione są przygotowania pod kątem kolejnego sezonu.
Jednym z celów będzie wzmocnienie formacji defensywnej, bo nie zanosi się na wykup Axela Tuanzebe z Manchesteru United. Do tego odejść może 30-letni Kalidou Koulibaly.
To powoduje duże poruszenie na rynku transferowym, o czym informują „La Gazzetta dello Sport” oraz CalcioMercato.com. Według tych źródeł na radarach klubu spod Wezuwiusza znaleźli się Jan Bednarek oraz Kim Min-jae.
Reprezentant Polski z ekipą „Świętych” jest związany od 2017 roku, dlatego być może przyszedł czas na zmianę otoczenia. Były zawodnik Lecha Poznań ma za sobą całkiem udany sezon. Rozegrał w nim 33 mecze, a jego dorobek to cztery bramki. Jednego z goli zdobył w niespodziewanie wygranym 1-0 przez Southampton starciu z Arsenalem przed trzema tygodniami.
Koreańczyk gra obecnie w Fenerbahçe, z którym najprawdopodobniej sięgnie po wicemistrzostwo Turcji, bo na trzy kolejki przed końcem sezonu ma cztery punkty przewagi nad trzecim Konyasporem, a Trabzonspor już oficjalnie celebrował triumf. Druga lokata oznacza udział w kwalifikacjach Ligi Mistrzów, więc nie wiadomo, czy poszukujące nowego szkoleniowca Fenerbahçe zechce się osłabiać przed letnim oknem.
40-krotny reprezentant swojego kraju wystąpił w tym sezonie w 39 spotkaniach, notując trafienie.
25-letni Kim Min-jae, który w przeszłości łączony był chociażby z Tottenhamem, bardzo szybko zaadaptował się do realiów europejskiej piłki, bo wcześniej grał tylko w ojczyźnie i chińskim Beijing Guoan.