18-krotny reprezentant Hiszpanii w poprzednich latach znajdował się już na radarze katalońskiego klubu i choć nigdy nie wykonano kluczowego kroku, nie oznacza to, że defensywny pomocnik nie spełniał wymagań dyrekcji. Do tej pory doświadczony gracz cieszył się ogromnym zaufaniem kolejnych trenerów Bayernu Monachium, którzy nawet nie chcieli słyszeć o jego sprzedaży.
Teraz „Kicker” donosi, że w obliczu wygasającej już 30 czerwca 2021 roku, aktualny mistrz Niemiec podjął decyzję o zakończeniu współpracy Javim Martínezem podczas najbliższego okna transferowego. W ten sposób „Gwiazda Południa” chce wykorzystać ostatnią szansę na większy zarobek z tytułu odejścia trzeciego najdroższego gracza w historii klubu z Allianz Areny.
Jak zauważa z kolei „Mundo Deportivo”, to może przyciągnąć ekipy pokroju Getafe czy Athletic Club, ale i zdecydowanie większe kluby, w tym wspomnianą Barcelonę.
Katalończycy w tej chwili znajdują się w niezbyt komfortowej sytuacji, jeśli chodzi o finanse, a opcję angażu Hiszpana z międzynarodowym doświadczeniem należy traktować w kategorii okazji. W efekcie niewykluczone, że koniec końców „Blaugrana” dopnie swego, a 31-latek, który może pokryć pozycje defensywnego pomocnika i stopera, zawita na Camp Nou.
Martínez w obecnym sezonie wystąpił w 18 spotkania, a jego łączony dorobek to 232 występy, 13 goli i dziewięć asyst.