Władze Manchesteru United miały dojść do wniosku, że szanse na pozyskanie Haalanda są minimalne. Klub z Old Trafford zdaje sobie sprawę z tego, iż sam Norweg faworyzuje przeprowadzkę do Realu Madryt i nie traktuje United jako realnej opcji. Anglicy nie chcą poświęcać czasu na pogoń za graczem chcącym występować gdzie indziej i dlatego zamierzają skupić się na innych transferowych celach.
Zainteresowanie Haalandem ze strony MU sięga czasów jego gry w Molde FK. „Czerwone Diabły” bardzo cenią umiejętności 21-letniego atakującego i chciałyby przyciągnąć go do siebie, ale zrozumiały, że nie będą w stanie przekonać do takiego transferu ani piłkarza, ani jego doradców. Z racji tego, że w umowie zawodnika z Borussią Dortmund widnieje klauzula opiewająca na konkretną kwotę (75-90 milionów euro), jest to kluczowa sprawa.
Jakie mogą być te „inne opcje”? MU na pewno jest zainteresowany Dušanem Vlahoviciem z Fiorentiny, ale konkurencja o jego podpis również jest bardzo duża (między innymi Juventus i Arsenal).
Angielski klub mógłby też skupić się na pozyskaniu Roberta Lewandowskiego, lecz konkretne kroki w tej sprawie podejmie dopiero w momencie, gdy pojawi się jasny sygnał, iż kapitan reprezentacji Polski nie przedłuży kontraktu z Bayernem.
Robert Lewandowski z ultimatum od Bayernu Monachium. Dwa scenariusze