Reprezentacja Polski staje przed szansą na awans do fazy pucharowej Mistrzostw Świata. Po zgromadzeniu czterech punktów „Biało-Czerwoni” są na dobrej drodze, teraz czeka ich jednak najtrudniejszy mecz, w którym rywalem będzie Argentyna. Nie powinno dziwić, że przed tym spotkaniem sporo uwagi poświęca się Lionelowi Messiemu, który jest niekwestionowanie największą gwiazdą swojego zespołu.
Żywa legenda już nieraz pokazywała na katarskim turnieju jak ważna jest dla drużyny, Polacy zdają sobie zatem sprawę, że muszą poświęcić jej sporo uwagi. Tak też uważa były selekcjoner naszej reprezentacji, Jerzy Brzęczek.
Szkoleniowiec pełni rolę eksperta w TVP Sport i podczas analizy gry napastnika Paris Saint-Germain stwierdził, iż zna sposób na powstrzymanie go.
- Zastopowanie takiego geniusza jak Messi będzie niezwykle trudne - zaczął były trener Wisły Kraków.
- Jego styl i charakterystyka gry polegają na tym, że często jest on wyłączony. Wyczekuje i skanuje przeciwnika, szuka słabszego ogniwa i nagle atakuje. Krycie indywidualne w jego przypadku raczej odpada. Podwajanie i wzajemna asekuracja będą kluczowe.
Selekcjoner nie spodziewa się przy tym drastycznych zmian w składzie, zwraca jednak uwagę, że może dojść do zmiany ustawienia. Jego zdaniem Czesław Michniewicz powinien brać pod uwagę stawkę i nieco zmienić zwycięski skład ze starcia z Arabią Saudyjską.
- Myślę, że zagramy jednym napastnikiem, mając świadomość, jaka jest sytuacja w tabeli i czego potrzebujemy do awansu.
Mecz Polski z Argentyną już w środę o godzinie 20:00.