Joaquín Caparrós, trener Sevilli, walczy z białaczką

fot. Transfery.info
Karol Brandt
Źródło: Sevilla FC

Dzisiaj Sevilla pokonała Real Valladolid 2:0. Po zakończeniu meczu Joaquín Caparrós postanowił ujawnić, że choruje na przewlekłą białaczkę limfocytową.

Po zwycięskiej potyczce „Los Sevillistas” ich trener udał się na konferencję prasową. Joaquín Caparrós zaskoczył wszystkich, ujawniając, że zmaga się z poważną chorobą.

– Wiesz, że moja krew gotuje się na czerwono, ale biała krew została zainfekowana i chciałem ją zrównoważyć. Mam przewlekłą białaczkę, która nie przeszkadza mi jednak w wykonywaniu zawodu. Prowadzę swoje normalne życie i muszę podziękować wszystkim graczom – powiedział.

– Nie mam żadnego leczenia i chcę cieszyć się szansą, jaką daje mi Sevilla, aby ponownie trenować mój zespół. Nie będę o tym więcej mówić, ale chcę, żeby wszyscy zachowali spokój. Na mojej twarzy można dostrzec radość, a ja od siebie mogę obiecać wszystkim tym, którzy darzą mnie uczuciem, że zaprezentuję dużą wolę walki – uzupełnił.

Przypomnijmy, że 63-latek objął zespół 15 marca, kiedy to zwolniony został Pablo Machín. Od tego czasu Sevilla rozegrała trzy mecze i przegrała tylko jeden (z Valencią 0:1).

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Ich pozostanie w Barcelonie nie jest pewne?! Padły cztery nazwiska Zmiana w ostatniej chwili. Legia Warszawa z roszadą w składzie tuż przed meczem ze Stalą Mielec Piłkarz Zagłębia Lubin imponuje na wiosnę [WIDEO]. Te liczby wyglądają naprawdę dobrze Premier League: Składy na Tottenham - Arsenal [OFICJALNIE] Zdobył prawie 30 bramek w tym sezonie, odejdzie za 80 milionów euro? Gonçalo Feio skreślił kluczowego gracza Legii Warszawa?! „Nie pasuje do takiej gry” Szykuje się wielki powrót do Górnika Zabrze?! „Lukas Podolski o nim pamięta”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy