Ostatnia gorsza dyspozycja FC Barcelony powoduje, że prezydent klubu, czyli Joan Laporta, chce latem dokonać niemałej rewolucji. Z zespołem może pożegnać się kilku wartościowych zawodników, a to wszystko po to, by zgromadzić odpowiednie środki na wzmocnienia.
Głównym celem jest sprowadzenie środkowego napastnika i na ten moment najpoważniej wygląda opcja pozyskania Roberta Lewandowskiego. Ponadto przyda się jeszcze ktoś do środka pola, a w tej sprawie bardzo mocno działa superagent Jorge Mendes.
Pozostaje on w bardzo dobrych relacjach z władzami katalońskiego klubu, a te mogą liczyć na jego pomoc. Zimą to przecież w dużej mierze dzięki niemu udało się wypożyczyć Adamę Traoré. Wkrótce podobnie sprawy mogą się mieć w przypadku Rúbena Nevesa - informuje „Sport”.
Sam zawodnik od jakiegoś czasu jest zainteresowany przenosinami na Camp Nou i stara się przekonać Barcelonę do tego, by pochyliła się nad jego kandydaturą. Transakcja rzeczywiście jest realna, ale wymaga sporej gimnastyki.
Tu właśnie wchodzi Jorge Mendes. Jego zadaniem ma być wypracowanie odpowiednich warunków transakcji. W grę wchodzi wymiana lub transfer czasowy z ewentualną opcją wykupu. Nie ma raczej mowy o transferze gotówkowym ze względu na sytuację Barcelony i inne rynkowe cele.
25-latek ma za sobą bardzo dobry okres w Premier League. W tym sezonie rozegrał łącznie 31 meczów, a jego dorobek to cztery gole oraz dwie asysty. Umowa wiąże go z obecnym pracodawcą do 30 czerwca 2024 roku.