W niedzielę Liverpool mierzył się w Premier League z Fulham (4:3), a Joël Matip w 69. minucie był zmuszony zejść z murawy. Brytyjskie media już wcześniej sugerowały, że doznał on poważnej kontuzji kolana. Po środowym starciu ligowym z Sheffield United wygranym przez „The Reds” 2:0 Jürgen Klopp to potwierdził.
- To ACL, zerwane. Niestety tego spodziewałem się od pierwszej sekundy. Wszystko na to wskazywało. Bardzo szkoda - przyznał niemiecki szkoleniowiec.
Sezon 2023/2024 dla Matipa najprawdopodobniej więc się zakończył.
„Niszczycielski cios” - ocenił te doniesienia James Pearce na Twitterze.
32-letni środkowy obrońca zanotował w tym sezonie 14 występów. Złożyło się na to 10 meczów w Premier League, trzy w Lidze Europy i jeden w Pucharze Ligi.
Zobaczymy, jak ta kontuzja piłkarza wpłynie na jego przyszłość w klubie. Kontrakt defensora jest ważny tylko do 30 czerwca 2024 roku.
W starciu z Sheffield na środku obrony Liverpoolu zagrali Virgil van Dijk oraz Ibrahima Konaté.
W jego trakcie urazu nabawił się inny gracz „The Reds” - Alexis Mac Allister. Dopiero okaże się, czy i jak długo będzie pauzował.