Po niezbyt udanych przygodach Maurizio Sarriego i Andrei Pirlo, Juventus postanowił sięgnąć po stary, znajomy sposób i ponownie zatrudnił Massimiliano Allegriego. Nowy trener snuje plany na przywrócenie zespołu na właściwą ścieżkę, a jednym z priorytetów jest wzmocnienie środka pola. „Bianconerim” zależy, by do pomocy przyszedł zawodnik obeznany z Serie A i wybór padł na Manuela Locatellego.
Gracz Sassuolo jest łączony ze „Starą Damą” już od dłuższego czasu. W marcu klub postawił go na szczycie swojej listy życzeń i sukcesywnie pracował, by doprowadzić transakcję do skutku. Teraz widać tego pierwsze efekty.
Nicolò Schira poinformował, że działacze z Allianz Stadium skontaktowali się z Allegrim i wypytali go o jego wizję zespołu. Zapytano, czy widziałby w swoim projekcie Locatellego i gdy usłyszeli twierdzącą odpowiedź, postanowili natychmiast przystąpić do działania. Na ten moment udało się osiągnąć porozumienie z samym piłkarzem.
23-latek miałby podpisać umowę, która obowiązywałaby do końca czerwca 2026 roku. Na jej mocy wychowanek Milanu miałby inkasować około trzech milionów euro rocznie.
Teraz Juventusowi pozostaje przekonać jeszcze Sassuolo. Ułatwieniem może się okazać fakt, iż kluby utrzymują dobre relacje, problem jednak w tym, że Locatelli cieszy się dużym zainteresowaniem. W swoich szeregach widziałaby go również FC Barcelona, a swoje propozycje mogą przedstawić również Paris Saint-Germain czy Arsenal. „Neroverdi” chcieliby za swoją gwiazdę co najmniej 40 milionów euro.