Zremisowane 2-2 spotkanie z Udinese Calcio było prawdopodobnie ostatnim występem Cristiano Ronaldo w barwach Juventusu. Najnowsze doniesienia sugerują, że Portugalczyk poprosił władze o zgodę na przenosiny do Manchesteru City i nie będzie dostępny przy okazji sobotniego meczu przeciwko Empoli.
To powoduje, że działacze „Starej Damy” muszą rozejrzeć się za jego następcą w trybie ekspresowym, bo we wtorek zamyka się okno.
Początkowo ich priorytetem był Gabriel Jesus, ale Pep Guardiola stwierdził, że Brazylijczyk nie jest na sprzedaż.
Później pojawiła się alternatywa na sprowadzenie Mauro Icardiego, jednak mając na uwadze potencjalną przeprowadzkę Kyliana Mbappé do Realu Madryt i kontuzję Argentyńczyka, jest to wykluczone.
Zdaniem Gianluki Di Marzio w tej chwili na giełdzie nazwisk są dwie kandydatury - Moise Kean oraz Gianluca Scamacca.
Jeśli chodzi o tego pierwszego, w razie porozumienia powróciłby do Turynu. 21-latek był związany z tą ekipą w latach 2011-2019, zanim przeniósł się do Evertonu.
Co więcej, w czwartek doszło do pierwszych rozmów władz Juventusu z agentem piłkarza Mino Raiolą. Na razie bez przełomu, ale tego można spodziewać się dopiero w momencie dopięcia transferu Cristiano Ronaldo.
Drugi z kandydatów to należący do Sassuolo (a więc klubu, z którym Juventus zawsze miał bardzo dobre relacje) młody zawodnik, który ma w dorobku bardzo dobry sezon, w którym we wszystkich rozgrywkach w barwach Genoi wystąpił łącznie w 29 meczach, a jego dorobek to 12 bramek i dwie asysty.
Ogromnym fanem talentu 22-latka jest zresztą trener „Starej Damy” Massimiliano Allegri, który chętnie widziałby go w swoim zespole.
Di Marzio zaznacza jednocześnie, że sytuacja jest dynamiczna i niewykluczone, że do listy dołączą wkrótce nowe nazwiska.
Pewne wydaje się, że w razie odejścia Ronaldo Juventus postara się go zastąpić kimś zdecydowanie młodszym i bardziej perspektywicznym.