Nie tak dawno pisaliśmy, że FC Barcelona i Manchester City są zainteresowane sprowadzeniem 22-latka, a już teraz „Tuttosport” donosi, że Juventus jest otwarty na sprzedaż swojego zawodnika. Odkąd bowiem w Turynie zjawił się Maurizio Sarri, sytuacja środkowego pomocnika zmieniła się o 180 stopni i nie jest on w tej chwili niezbędny. Świadczy o tym fakt, że w tym sezonie tylko pięciokrotnie zaczynał zawody od początku.
W tym kontekście dodajmy, że „Stara Dama” już latem próbowała przewietrzyć nieco środek pola, gdzie o trzy miejsca w składzie walczą na ten moment Aaron Ramsey, Blaise Matuidi, Emre Can, Adrien Rabiot, Sami Khedira, Miralem Pjanić i wspomniany Rodrigo Bentancur. Początkowo miejsce zwolnić miał Khedira, później Matuidi, a na końcu Can. Ostatecznie jednak nikt nie odszedł, ale już w styczniu może się to zmienić, gdyż tym razem wybór padł na Bentancura.
Urugwajczyk cieszy się sporym zainteresowaniem, a Włosi nie zamierzają robić mu problemów z odejściem. W związku z tym mieli oni wycenić go na 45 milionów euro, co biorąc pod uwagę obecne realia panujące na rynku transferowym, nie jest kwotą wygórowaną. Tym samym już wkrótce możemy być świadkami zmiany barw klubowych przez 27-krotnego reprezentanta Urugwaju.
Do Juventusu trafił on latem 2017 roku z Boca Juniors i do tego czasu wystąpił w 78 spotkaniach, zdobywając po drodze dwa mistrzostwa, puchar oraz superpuchar kraju. Jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2024 roku.