Arsenal w minionych rozgrywkach Premier League był bardzo bliski mistrzostwa. Na kilka kolejek przed końcem zmagań, ekipę Mikela Artety wyprzedził Manchester City.
Przed nowym sezonem ligi angielskiej „Kanonierzy” postanowili wzmocnić kadrę, aby móc spełnić wymarzony cel. Ma w tym pomóc Kai Havertz, kupiony za kwotę 70 milionów euro z Chelsea.
Niemiec, według informacji portalu „Bild”, ma być najlepiej zarabiającym piłkarzem Arsenalu. 24-latek za swoją grę ma otrzymać wynagrodzenie sięgające 20 milionów euro za sezon, z zastrzeżeniem, że może wzrosnąć, jeśli klub sięgnie po jakieś trofeum.
Pensja Haverzta będzie najwyższa w zespole od czasów gry Pierre-Emericka Aubameyanga czy Mesuta Özila, którzy inkasowali podobną kwotę za rok gry.
W poprzednich rozgrywkach najwięcej zarabiał Thomas Partey. Gaża 30-latka opiewała na około 12 milionów euro rocznie.
Havertz w minionym sezonie w barwach „The Blues” wystąpił w 35 spotkaniach ligowych, zdobył siedem bramek i zanotował asystę. Z Chelsea w sezonie 2020/2021 wygrał Ligę Mistrzów, strzelając jedynego gola w finale, przeciwko Manchesterowi City.
Przed transferem na Wyspy Brytyjskie 24-latek błyszczał w barwach Bayeru Leverkusen. W zespole „Aptekarzy” zagrał w 150 meczach, strzelił 46 goli i zaliczył 31 asyst.
W drużynie prowadzonej przez Mikela Artetę Havertz ma grać na swojej ulubionej pozycji, czyli za plecami napastnika, a nie tak jak w Chelsea, kiedy występował w roli „dziewiątki”.
Niemiec związał się z „Kanonierami” umową do 30 czerwca 2028 roku.