Po kilku zgrzytach na linii klub-zawodnik nieoczekiwanie „Coco” został odsunięty od składu. Szkoleniowiec miał ku temu poważny powód.
Ciągle aktualny mistrz Arabii Saudyjskiej rozpoczął przygotowania do drugiej części sezonu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Piłkarzom wyznaczono termin powrotu na 12 stycznia. Zabrakło jedynie Karima Benzemy.
W reakcji Marcelo Gallardo postanowił, że zespół rozpocznie treningi bez swojej największej gwiazdy.
To oczywiście wywołało olbrzymi szok, a o całej sytuacji mówią już wszystkie największe media na całym świecie.
„Marca”, która od czasu występów Francuza w Realu Madryt jest z nim blisko, poprosiła o jego stanowisko w sprawie.
Otoczenie 36-latka poinformowało, że nie dotrzymał on terminu, ponieważ został uwięziony na Mauritiusie przez cyklon.
Wydaje się, że mleko się już rozlało i jest za późno na tłumaczenia. Nie brakuje zresztą spekulacji o rychłym powrocie do Europy.
Benzema w koszulce Al-Ittihad rozegrał łącznie 20 spotkań, zdobył 12 bramek oraz zanotował pięć asyst.
Latem mógł kontynuować karierę jako snajper „Królewskich”, ale postanowił przyjąć ofertę opuszczenia Starego Kontynentu.
***
Karim Benzema z hitowym powrotem do Europy?! Gigant może ruszyć