Czas podjęcia decyzji przez najlepszego napastnika świata w głosowaniu „France Football” nieuchronnie zbliża się do końca. Jego obecna umowa z „Królewskimi” wygasa już po tym sezonie. Do zakończenia rozgrywek pozostało około pięciu miesięcy, więc zarząd coraz głośniej upomina się o ostateczne stanowisko.
Jak należało się wcześniej tego spodziewać, Benzema w dalszym ciągu dąży do definitywnego zakończenia profesjonalnej przygody z futbolem w Hiszpanii. Real dał zawodnikowi wolną rękę decydowania o własnym losie. Tak też wychowanek Olympqiue'u Lyon zamierza powalczyć o najwyższe laury jeszcze w kolejnej kampanii, formalizując przedłużenie pobytu do połowy 2024 roku.
Zawodnik pochodzenia algierskiego nie ma za sobą najlepszych tygodni i miesięcy. Dosyć często narzekał na problemy ze zdrowiem, przez co nie wybrał się z Francją na Mistrzostwa Świata w Katarze. Zaraz potem zawiesił buty na kołku w reprezentacji, rozstając się w bardzo chłodnych relacjach przez nieporozumienia z Didierem Deschampsem.
Pomimo licznych perturbacji Benzema stanął przed szansą wywalczenia Superpucharu Hiszpanii w Rijadzie. W finałowym spotkaniu lepsza okazała się jednak FC Barcelona, a na załagodzenie porażki piłkarz zanotował honorowe trafienie.
Tak czy inaczej, historia 97-krotnego reprezentanta „Trójkolorowych” to jedno ogromne pasmo sukcesów. Dla ekipy z Santiago Bernabéu rozegrał on 621 meczów, strzelił 334 gole i zaliczył 160 asyst.
Z trofeów wygrał wszystko, co było możliwe: zwycięskie medale za Puchar Europy, Klubowe Mistrzostwa Świata, mistrzostwo Hiszpanii, Superpuchar Europy, Puchar i Superpuchar Hiszpanii.