Kibice Manchesteru City do Pepa Guardioli: To rozczarowujące i nieuzasadnione

fot. cristiano barni / Shutterstock.com
Kamil Freliga
Źródło: The Independent

Po środowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko RB Lipsk Pep Guardiola poprosił o lepszą frekwencję podczas najbliższego ligowego spotkania. Zdenerwowało to kibiców Manchesteru City.

Rozgrywki europejskie cieszą się mniejszym zainteresowaniem sympatyków „Obywateli” niż rodzima Premier League. Na inauguracyjnym starciu tegorocznej edycji Champions League na mogącym pomieścić 55 tysięcy widzów Etihad Stadium pojawiło się ich 38 tysięcy. Puste miejsce zwróciły uwagę samego Pepa Guardioli.

– Potrzebujemy was w większej liczbie w sobotę, bo drużyna będzie zmęczona. Zapraszam wszystkich na godzinę 15:00. Proszę, przyjdźcie obejrzeć mecz – powiedział hiszpański szkoleniowiec, co spotkało się z natychmiastową reakcję samych fanów, którzy akurat w soboty wypełniają stadion w całości.

Sekretarz generalny oficjalnego klubu kibica Manchesteru City Kevin Parker nie krył zaskoczenia słowami Guardioli. – Zdziwiło mnie to, co powiedział. Nie wiem, co ma z tym wspólnego. Pep nie rozumie, jakim problemem jest przyjście na Etihad w środę o 20:00. Ludzie mają dzieci, niektórzy nie mogą sobie po prostu na to pozwolić, nadal są też utrudnienia związane z covidem. Ta faza rozgrywek nie jest też atrakcyjna, a z Lipska przyjechało sto osób.

– To oczywiste, że chciałby kompletu na następnym meczu, ale nie rozumiem dlaczego myśli, że mogłoby go nie być akurat w sobotę. Sprzedaliśmy wszystkie przysługujące nam jako gospodarzom bilety przy okazji dwóch ostatnich spotkań, z Arsenalem i Norwich. Nikt z wewnątrz klubu nie powinien kwestionować lojalności kibiców wobec klubu. To frustrujące. Teraz ludzie dyskutują tylko o tym, a nie o świetnej grze w meczu. Podważanie naszego wsparcia, a tak odbieramy te słowa, jest rozczarowujące i nieuzasadnione. 

Kevin Parker ma jednak o Guardioli bardzo dobre zdanie. – To zdecydowanie najlepszy trener na świecie, ale lepiej będzie, jak się skupi na trenowaniu. Zarabia pewnie 300 tysięcy funtów tygodniowo. Jeżeli puste trybuny tak go martwią, niech kupi bilety dzieciakom i je wypełni.

– Ludzie mówią na Etihad „Emptyhad”, co jest zabawne, ale nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Ogólnie rzecz biorąc mamy wspaniałą frekwencję – zakończył przedstawiciel kibiców, którego słowa znajdują potwierdzenie w statystykach. Manchester City ma piątą najlepszą frekwencję spośród wszystkich drużyn Premier League. W ostatnich dwunastu sezonach stadion Obywateli wypełnia się średnio w ponad 95 procentach, w ostatnich dwóch w ponad 98 procentach.  Skierowana do kibiców prośba o przyjście akurat na mecz ligowy mogła więc ich zdenerwować. 

Bliźniacza sytuacja miała miejsce w styczniu 2020 roku. Wtedy to obiekt w Manchesterze nie zapełnił się przy okazji pucharowego starcia przeciwko drugoligowemu Fulham. Guardiola również poprosił o lepszą frekwencję podczas następnych gier, a Kevin Parker zaatakował go, używając bardzo podobnych argumentów.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Widzew Łódź zdecydował w sprawie Rafała Gikiewicza FC Barcelona wreszcie znalazła następcę Sergio Busquetsa? Zaawansowane negocjacje Erik Expósito dopina długo wyczekiwany transfer?! AC Milan o krok od zakontraktowania rozchwytywanego trenera?! Gonçalo Feio z niespodziewaną decyzją w sprawie Kacpra Tobiasza „Myślę, że Marek Papszun zdecydowałby się poprowadzić ten klub” „Jeden z najbardziej niedocenionych obrońców w Ekstraklasie” mógł trafić do Legii Warszawa

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy