Kolašinac bohaterem głośnego powrotu do Bundesligi? Najpierw musi pójść na duże ustępstwa finansowe

fot. Arsenal FC
Norbert Bożejewicz
Źródło: Sky

Sead Kolašinac może zasilić ponownie szeregi Schalke 04 Gelsenkirchen przed rozpoczęciem nowego sezonu - poinformował niemiecki Sky.

Reprezentant Bośni i Hercegowiny nie jest do końca zadowolony ze swojego dotychczasowego pobytu w Arsenalu i dlatego wyraża otwartość do związania swojej najbliższej przyszłości z jednym z klubów z Bundesligi ze względów prywatnych.

Dziennikarze niemieckiego Sky uważają, że ten fakt zamierza wykorzystać pogrążone w kryzysie Schalke 04, z którym defensor występował już w latach 2011-2017.

Wspomniane źródło dodaje, że wysłannicy ekipy z Gelsenkirchen nawiązali już kontakt z przedstawicielami „Kanonierów” oraz samego zawodnika w kontekście podjęcia próby wypożyczenia Seada Kolašinaca.

„Die Königsblauen” napotkały już jednak na samym początku rozmów bardzo trudny problem do rozwiązania odnoszący się do zarobków 27-letniego piłkarza, który na mocy obowiązującego porozumienia inkasuje około 8 milionów euro w ekipie z Emirates Stadium.

Z kolei drużyna z Veltins-Areny ustaliła po kryzysie wywołanym przez pandemię koronawirusa górny pułap wynagrodzeń dla piłkarzy na poziomie 2,5 miliona euro rocznie.

Z tego też powodu Schalke 04 ma dążyć do namówienia Bośniaka do obniżenia pobieranej pensji oraz wypracowania z Arsenalem wspólnego stanowiska odnoszącego się do podziału kwoty mającej trafiać na konto wszechstronnego obrońcy.

Kolašinac reprezentuje barwy „Kanonierów” od lipca 2017 roku. W minionym sezonie wystąpił w 32 spotkaniach londyńskiego klubu, w których zanotował dwie asysty.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Wisła Kraków rozpoczyna porządki! Odchodzi dyrektor sportowy Gonçalo Feio sprowadzi do Legii Warszawa skrzydłowego z niedoszłego klubu?! Na początek wielka wtopa... OFICJALNIE: Lukas Podolski z nową rolą w Górniku Zabrze. To dopiero rozgrzewka Chelsea dokonała wyboru. To ma być jej nowy trener Casemiro coraz bliżej głośnego transferu. Czas na ostateczną decyzję Marek Papszun skreślił gracza Rakowa Częstochowa. „Nie widzę go w swoich planach” Dawid Szwarga zostanie w Rakowie Częstochowa? Marek Papszun zabrał głos

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy