Królem strzelców minionego sezonu poważnie zainteresowany jest mistrz tamtejszej ligi, czyli Guangzhou Evergrande. Dla 32-letniego piłkarza może to być znakomita szansa na zarobienie poważnych pieniędzy, bowiem w Pogonii otrzymuje "tylko" 50 tysięcy złotych miesięcznie.
Co ciekawe, nieco inne informacje od tych z "Przeglądu Sportowego" podają inne polskie media. Według nich to Guizhou Renhe ma być przyszłym klubem reprezentanta Polski, a na transfer jest gotowe przeznaczyć 400 tysięcy euro.
Dla Pogoni byłby to znakomity biznes, bowiem niecały rok temu zapłaciła za Robaka 120 tysięcy euro, a inwestycja szybko spłaciła się strzelonymi przez niego bramkami (22 ligowe gole). Jednak w przypadku jego odejścia, "Portowcy" zostaną bez nominalnego napastnika.
Żeby zobrazować to, na jakie zarobki może liczyć snajper po wyjeździe do Chin, warto wspomnieć o Krzysztofie Mączyńskim, który do kraju ze stolicą w Pekinie przeniósł się zimą, zostając zawodnikiem właśnie Guizhou Renhe. Jego kontrakt opiewa na 500 tysięcy euro rocznie.