Kostas Manolas odchodzi z Olympiakosu

fot. Francesco Scaccianoce / IPA/SIPA/PressFocus
Paweł Hanejko
Źródło: Fabrizio Romano

Olympiakos i Sharjah FC doszły do porozumienia w kwestii warunków transferu Kostasa Manolasa - donosi Fabrizio Romano.

Olympiakos dokonał w ostatnim czasie wielu spektakularnych wzmocnić, a do zespołu mistrza Grecji dołączyli między innymi Marcelo, James Rodríguez, Cédric Bakambu oraz Diadié Samassékou. Jakby tego było, zmieniono też trenera i od teraz pieczę nad zespołem sprawuje Míchel.

Okazuje się natomiast, że wkrótce z drużyny może odejść lider bloku defensywnego, Kostas Manolas.

31-latek trafił do Olympiakosu z Napoli w styczniu tego roku i z marszu stał się kluczową postacią swojej ekipy. Jego odejście byłoby na pewno dużą stratą, a wiele wskazuje na to, że wkrótce stanie się to faktem.

Według informacji podawanych przez Fabrizio Romano obrońca miałby trafić do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, bo tam bardzo mocno zabiega o niego Sharjah FC.

Działacze tego klubu mieli już rzekomo dojść do porozumienia z Olympiakosem w kwestii warunków transferu. Sam zawodnik również porozumiał się z potencjalnym pracodawcą w kwestii kontraktu. Wydaje się więc, że czas na testy medyczne.

Jeśli te wypadną pomyślnie, Manolas dołączy tym samym do innych gwiazd, bo zawodnikami Sharjah FC są też między innymi Miralem Pjanić oraz Paco Alcácer.

Od początku tego sezonu 31-latek rozegrał łącznie osiem meczów.

Kontrakt ma ważny do 30 czerwca 2025 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy