Pierwszym symptomem świadczącym o tym, że tegoroczne letnie okno transferowe może się doskonale ułożyć dla „Los Rojiblancos” była sprzedaż do Bayernu Monachium Lucasa Hernándeza. Na tej operacji wicemistrzowie Hiszpanii zarobili 80 milionów euro, co stanowiło największy zarobek w dziejach klubu na pojedynczym zawodniku.
To jednak nie był koniec popisów w wykonaniu ekipy z Madrytu, która już przed końcem ubiegłego sezonu nastawiła się na szereg zmian. Było to spowodowane faktem, że z zamiarem odejścia nosili się Filipe Luís, Juanfran oraz Antoine Griezmann, a Diego Godín już pakował walizki przed wyjazdem do Włoch. W efekcie na Francuzie zarobiono 120 milionów euro, a ponadto, gdy nie udało się przekonać Rodriego do pozostania na Wanda Metropolitano, klubowa kasa została wzbogacona o kolejne 70 milionów euro.
Licząc z mniejszymi operacjami sprzedażowymi (z udziałem Gelsona Martinsa czy Luciano Vietto), Atlético Madryt zarobiło łącznie aż 313,1 miliona euro, wydało natomiast 243,5, tym samym bilans hiszpańskiej ekipy jest dodatni i wynosi 69,6 miliona euro. Tym samym „Los Colchoneros” są liderem pod względem kwoty uzyskanej podczas lata ze sprzedaży swoich dotychczasowych piłkarzy. Na kolejnych pozycjach uplasowały się m.in. Ajax, Benfica czy Lille.
Ranking zarobków:
1. Atlético Madryt - 313,1 mln euro;
2. Ajax - 205,75;
3. Juventus - 201,5;
4. Benfica - 192;
5. Barcelona - 156,4;
6. Chelsea - 145,75;
7. Lille - 145;
8. Olympique Lyon - 133,32;
9. Real Madryt - 130;
10. Hoffenheim - 119,45.