Pomocnik ma za sobą trudny pierwszy sezon w barwach Paris Saint-Germain, w którym nie mógł liczyć na regularne występy. Niedawno trener Unai Emery, który wcześniej tak bardzo zabiegał o Polaka, powiedział prasie, że lepiej będzie, gdy zawodnik poszuka sobie nowego klubu, dając tym samym sygnał, iż nie znajdzie dla niego miejsca w składzie na przyszły sezon. Z dostępności 27-latka na rynku może skorzystać Juventus.
Mistrzowie Włoch poszukują wzmocnień w środku pola i obecnie jest to ich priorytet na rynku transferowym. „Tuttosport” informuje, że popularny „Krycha” znalazł się na liście obserwowanych przez „Starą Damę” graczy, jednak byłby jedynie opcją rezerwową. Przed nim znajdują się choćby jego klubowy kolega, Blaise Matuidi, a także Nemanja Matić czy Emre Can.
Polak nie jest jednak na straconej pozycji. W przypadku Serba problemem jest wysoka wycena „The Blues” (45 milionów euro), natomiast reprezentanta Niemiec trudno będzie wyciągnąć z Liverpoolu. O Matuidiego Juventus walczył już zeszłego lata, jednak PSG wycofało się z rozmów w ostatniej chwili, a kluby nie utrzymują zbyt dobrych relacji.
Dyrektor wykonawczy turyńczyków, Giuseppe Marotta, wielokrotnie podkreślał, że „Bianconeri” postarają się wykorzystać każdą nadarzającą się okazję na rynku, dlatego mogą spróbować pozyskać Krychowiaka. Rozmowy w sprawie Polaka nie powinny być tak trudne jak w przypadku Matuidiego, z racji, iż nie znajduje się on w planach trenera.
Po przejściu do Serie A, Krychowiak mógłby występować wspólnie ze swoim dobrym znajomym, Wojciechem Szczęsnym, który dopiero co zasilił szeregi finalistów poprzedniej edycji Ligi Mistrzów.