Saga transferowa Kyliana Mbappé wraca po hibernacji na pierwsze strony gazet. Francuz swoją decyzją o rezygnacji z opcji przedłużenia kontraktu z Paris Saint-Germain do 2025 roku wywołał ponownie lawinę spekulacji.
Obecna umowa 24-latka obowiązuje zatem do czerwca 2024 roku. W tej sytuacji klub z Parc des Princes obawia się, że straci swoją gwiazdę, nie otrzymując żadnych pieniędzy.
Oczywiście, na scenę wkracza Real Madryt, który schował urazę do kieszeni. Florentino Perez nieustannie marzy o sprowadzeniu Mbappé, widząc w nim materiał na nowego cracka pokroju Cristiano Ronaldo.
Wątpliwe, by sam zawodnik zdradził w najbliższym czasie swoje plany na przyszłość.
Na konferencji prasowej francuskiej kadry przed meczem z Grecją przyznał, że planuje grać w Paris Saint-Germain w przyszłym sezonie. Co dalej?
- Zostanę w PSG w przyszłym sezonie, a decyzję o mojej przyszłości podejmę dopiero w 2024 roku. Wiele rzeczy może się wydarzyć w ciągu jednego roku, zwłaszcza w takim klubie - odpowiedział 24-latek.
Przed Kylianem Mbappé siódmy sezon w barwach drużyny z Parc des Princes. Do tej pory zanotował w nich 260 występów, 212 bramek i 98 asyst. W tym roku stał się najlepszym strzelcem w historii klubu, wyprzedzając Edinsona Cavaniego.