Temat odejścia Kyliana Mbappé z Paris Saint-Germain jest wałkowany od dawna. W ostatnich tygodniach nie brakowało już doniesień sugerujących, że po zakończeniu sezonu do tego dojdzie. Na rynku transferowym wydarzyć się może wszystko, również na ostatniej prostej, natomiast czwartkowe jednoznaczne przedstawienie sytuacji przez Davida Ornsteina wskazuje na to, iż przygoda napastnika z rodzimym klubem faktycznie dobiegnie końca.
Co na to inni dziennikarze?
Ornstein w swoim tekście nie napisał nic o tym, że nowym klubem 25-latka będzie Real Madryt. Na razie tego nie przesądził. Matteo Moretto nie ma jednak wątpliwości, że teraz „Królewscy” wykonają krok w kierunku zakontraktowania swojego upragnionego celu transferowego. Sam zawodnik zrobił to, co miał zrobić, by zwiększyć szanse na przeprowadzenie transakcji. I chociaż szczegóły porozumienia muszą zostać jeszcze ustalone, jego zdaniem powiedział już „tak” klubowi z Estadio Santiago Bernabéu i chce tam trafić.
Wypowiadając się na temat całej sprawy Fabrizio Romano nazwał przekazanie przez gwiazdora swojej decyzji prezesowi PSG Nasserowi Al-Khelaïfiemu historycznym momentem. Jednocześnie również podkreślił, że piłkarz nie podpisał jeszcze żadnego kontraktu.
Według niego madrytczycy pracują nad zawarciem umowy z napastnikiem i podchodzą do tego pewni swego. Istotnym szczegółem jest to, że oferują mu mniejsze pieniądze, niż robili to dwa lata temu. Jeśli 75-krotny reprezentant swojego kraju faktycznie chce wylądować na Półwyspie Iberyjskim, musi przystać na te warunki.
Wcześniej w kontekście odejścia Mbappé z Paryża wymieniało się również możliwość jego przenosin do Premier League, ale obecnie nie pojawiają się żadne nowe informacje na ten temat.
***
Real Madryt doszedł do porozumienia z gwiazdą. Krok bliżej wymarzonego transferu