Jak podaje „L'Equipe”, francuski pomocnik przechodzi dzisiaj testy medyczne w stołecznym klubie i wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie pomyślnie zwiąże się umową z liderem Ligue 1. Kontrakt obowiązywać będzie do końca czerwca 2019 roku.
Diarra jest obecnie bez pracodawcy i od dłuższego czasu nie może na dłużej zagrzać nigdzie miejsca. Po opuszczeniu Realu Madryt w 2012 roku zanotował krótkie epizody w lidze rosyjskiej – odpowiednio w Anży Machaczkała oraz Lokomotiwie Moskwa. Później miał tylko pierwszy udany sezon w Marsylii (2015/2016). W kolejnym występował już zdecydowanie rzadziej i w zeszłym roku odszedł do drużyny Al Jazira. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich zagrał jedynie pięć spotkań. Transfer do PSG jest zapewne ostatnią szansą dla 32-latka na ugranie jeszcze czegoś poważnego w swojej długotrwałej już karierze.
W zespole Unaia Emery’ego Diarra może godnie zastąpić nad wyraz często nieobecnego z powodu kontuzji Thiago Mottę. Hiszpański trener nie boi się wystawiać w środku pomocy młodziutkiego Giovaniego Lo Celso, lecz doświadczony Diarra może być równie przydatny dla PSG w kontekście zmagań nie tylko o krajowy tytuł, lecz przede wszystkim powalczenia o wymarzone przez francuski klub trofeum Ligi Mistrzów.