Lautaro Martínez po awansie do finału Ligi Mistrzów: Inter zasługuje na przeżywanie takich wieczorów

fot. cristiano barni / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: Polsat Sport Premium 1 | Sport Mediaset | Sky Sport Italia

Lautaro Martínez, autor jedynego gola w rewanżowym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów z Milanem, udzielił wywiadu na gorąco tuż po ostatnim gwizdku sędziego.

Pod nieobecność w jedenastce Samira Handanovicia dzisiaj zastępował go jako kapitan Argentyńczyk. Triumfator Mistrzostw Świata 2022 wywiązał się ze swojej roli perfekcyjnie.

Nie można inaczej ocenić postawy 25-latka, jeśli to właśnie on strzelił gola na 1:0, pozbawiając „Rossonerich” złudzeń o odrobieniu start. Awans do finału uzyskali „Nerazzurri”.

Lautaro Martínez stoi przed szansą wygrania po raz pierwszy Ligi Mistrzów i nie ukrywa, że już teraz brzmi to jak spełnienie marzeń.

– Jesteśmy najszczęśliwsi na świecie. Dziękuję mojej rodzinie za wsparcie, za to, że była dla mnie oparciem. To jest coś niesamowitego – rozpoczął w rozmowie ze Sport Mediaset.

– Brakuje mi słow. Zagrać w finale Ligi Mistrzów to marzenie – wyznał.

– Jestem szczęśliwy – zakończył.

Następnie MVP spotkania udzielił wywiadu stacji Sky Sport Italia.

– Inter zasługuje na przeżywanie takich wieczorów i chwil, są one bardzo ważne dla zawodników – stwierdził.

– Finał? Bez względu na to, kto będzie rywalem, musi być rozegrany przez nas jak ostatni mecz. Dotarliśmy do finału, musimy dać z siebie wszystko, aby osiągnąć jak najwięcej – zauważył.

Przeciwnikiem Interu Mediolan będzie Real Madryt lub Manchester City.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Manchester United wybrał nowego trenera?! Negocjacje z „topowym kandydatem” Josué rozczarowany postawą Legii Warszawa. „Do samego końca na to liczył” Lukas Podolski zapowiedział koniec kariery. „Po tym skończę” Głośne rozstanie w Rakowie Częstochowa?! Marek Papszun może postawić na nim krzyżyk Bonus 300 złotych za wygrany zakład na pierwszego gola w meczu PSG - Borussia Dortmund OFICJALNIE: Gracz Rakowa Częstochowa wypada na ponad pół roku. Ogromny pech... Rano matura, wieczorem półfinał Ligi Mistrzów

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy