Mikael Ishak to niekwestionowany lider i kapitan Lecha Poznań, który w poprzednim sezonie był niezwykle ważnym elementem w kontekście walki o Mistrzostwo Polski. Szwed także i teraz należy do ścisłej czołówki zawodników Ekstraklasy, a do tego bardzo dobrze pokazuje się na arenie międzynarodowej.
Latem zainteresowanie nim było duże, a chęć pozyskania atakującego deklarowały między innymi FC St. Pauli oraz kluby arabskie. Ostatecznie jednak weto w sprawie postawił Lech Poznań.
Ekipa ze stolicy Wielkopolski liczyła się jednak, że to bardzo ryzykowny zabieg pod kątem potencjalnego zarobku. Może bowiem okazać się, że ostatecznie Ishak opuści zespół za darmo.
***
Lech Poznań: Dwóch ważnych piłkarzy z nowymi kontraktami [OFICJALNIE]
***
Postanowiono zatem zaryzykować, bo w tle toczą się negocjacje w kwestii nowego kontraktu, ale nie ma zbyt wielu przesłanek, by zakończyły się one sukcesem. Wszystko przez wymagania finansowe kapitana Lecha.
Gdzie zatem może trafić Ishak? Według informacji Piotra Koźmińskiego w grę wchodzi Olympiakos. Grecy, którzy latem sprowadzili kilka gwiazd jak między innymi Marcelo oraz James Rodríguez, chcą tym razem ruszyć po Szweda.
Nieoficjalnie mówi się, że potencjalna oferta umowy dla 29-latka może opiewać na ponad milion euro za sezon gry. Z tym oczywiście Lech nie jest w stanie konkurować.
Sześciokrotny reprezentant Szwecji rozegrał w tym sezonie łącznie 21 meczów, a jego dorobek to dwanaście goli oraz pięć asyst.