Po serii odejść z pomorskiej ekipy włodarze klubu mają wreszcie dla kibiców dobre wieści, bo do takowych z pewnością należy angaż dwóch graczy o ugruntowanej pozycji w polskiej piłce.
Nie tak dawno z „Biało-Zielonymi” rozstali się Artur Sobiech, Lukáš Haraslín, Daniel Łukasik, Adam Chrzanowski oraz Daniel Mikołajewski, a wciąż nie można wykluczyć, że podobny los spotka Sławomira Peszkę, Filipa Mladenovicia oraz Karola Filę. Okazuje się jednak, że dyrekcja Lechii myśli już nad zastąpieniem utraconych zawodników i idąc tym tropem potwierdzono angaże Łukasza Zwolińskiego i Bartosza Kopacza.
Środkowy napastnik od półtora roku gra w HNK Gorica, gdzie jak dotąd w 54 występach udało mu się strzelić 23 gole, do których dorzucił cztery asysty. Umowa 26-latka z chorwackim klubem wygasa jednak już 30 czerwca i przedstawiciel Ekstraklasy postanowił do wykorzystać, zawierającym z nim wstępne porozumienie dotyczące współpracy od przyszłego sezonu.
Jeśli zaś chodzi o stopera, który może występować też na prawej stronie defensywy, on od dwóch i pół roku broni barw Zagłębia Lubin i jest tam graczem podstawowej jedenastki. Jego bilans to 83 mecze, trzy trafienia oraz dwa ostatnie podania. Umowa 27-latka, podobnie jak w przypadku Zwolińskiego, traci ważność po zakończeniu trwającej kampanii.
Obaj związali się z Lechią Gdańsk do 30 czerwca 2023 roku i będą do dyspozycji sztabu szkoleniowego od sezonu 2020/2021. Biorąc to pod uwagę, należy spodziewać się dalszych ruchów kadrowych pomorskiej drużyny, z nastawieniem na wzmocnienie jej w trybie natychmiastowym.