Środkowy napastnik uchodzi na Wyspach Brytyjskich za spory talent. Mówimy w końcu o autorze 12 trafień w 14 występach dla reprezentacji Anglii U-17, który imponował także formą w rozgrywkach Premier League do lat 18.
Na tym poziomie Greenwood uzbierał 19 goli i 12 asyst w 47 spotkaniach, łącząc występy dla Sunderlandu oraz Arsenalu. W tej drugiej drużynie przed rokiem zanotował sportowy awans, jakim było włączenie go do kadry meczowej drużyny U-23.
Teraz 18-latkowi przyjdzie bronić barw Leeds United, a więc beniaminka Premier League, choć sezon ma on zacząć w zespole do lat 23. Nie ma jednak wątpliwości, że jego rozwój czujnie obserwował będzie Marcelo Bielsa i jeśli tylko spełni on oczekiwania argentyńskiego menedżera, z pewnością otrzyma także swoją szansę w pierwszej drużynie „Pawi”.
Atakujący, który zwykle gra na pozycji „9”, jednak może być także ustawiany na skrzydle bądź tuż za wysuniętym napastnikiem, podpisał umowę do 30 czerwca 2023 roku. Operacja początkowo kosztowała beniaminka angielskiej ekstraklasy 1,5 miliona funtów, lecz uwzględniając bonusy, może się ona zamknąć w kwocie nawet trzech milionów funtów.
To nie pierwsza tego typu operacja na linii Arsenal-Leeds United. W rundzie jesiennej sezonu 2019/2020 na Elland Road występował bowiem Eddie Nketiah.
Dodajmy, że wcześniej „Biali” sięgnęli po m.in. Joe’a Gelhardta i zaraz potwierdzą hitowy transfer Rodrigo Moreno.