Legenda Chelsea i Tottenhamu w szpitalu

fot. Transfery.info
Marcin Żelechowski
Źródło: Guardian

Jimmy Greaves trafił do szpitala w minioną niedzielę - potwierdziła rodzina byłego piłkarza.

75-latek, w przeszłości znakomity napastnik, 3 maja trafił do placówki medycznej w ciężkim stanie wywołanym udarem mózgu. Obecnie przebywa na oddziale intensywnej terapii, gdzie poddany jest stałej, lekarskiej kontroli. Jego rodzina, w specjalnym oświadczeniu, poprosiła o poszanowanie prywatności i zapowiedziała, że jeśli zajdzie potrzeba, wyda osobiście komunikat o aktualnym stanie legendy angielskiej piłki.

Dla Greavesa nie jest to nowa sytuacja, bowiem już w 2012 roku przeżywał udar mózgu, jednak rokowania wobec tamtego były dużo lepsze i został on skutecznie zaleczony. Jego pobyt w szpitalu może pokrzyżować plany Tottenhamu, który 13 maja miał włączyć go do klubowej galerii sław. Główny bohater miał naturalnie pojawić się na ceremonii. 

Graves grał w przeszłości na pozycji napastnika, będąc jednym z najskuteczniejszych snajperów w historii angielskiego futbolu. Szczególnie pozwolił o sobie zapamiętać fanom Chelsea, w której stawiał pierwsze kroki w karierze - strzelił dla niej 124 gole w 157 meczach. Jeszcze lepsze statystyki osiągnął na White Hart Lane, zdobywając 220 goli w 321 występach. W barwach reprezentacji Anglii zanotował 44 trafienia w 57 spotkaniach.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery POTWIERDZONE: Mariusz Rumak otrzymał propozycję. „Potrzebuję przestrzeni, by się zastanowić” Kluczowy zawodnik Pogoni Szczecin ma dość. Odejdzie po sezonie 100 milionów euro na stole. PSG złożyło ofertę za gwiazdę FC Barcelona będzie miała nowego trenera. Całkowite porozumienie, zaraz oficjalny komunikat Michał Probierz może odetchnąć z ulgą. Reprezentant Polski wyzdrowieje na EURO 2024 OFICJALNIE: Pomocnik odchodzi z Legii Warszawa. Czas rozstań przy Łazienkowskiej OFICJALNIE: Stefano Pioli odchodzi z AC Milanu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy